Nie od dziś wiadomo, że najprostsze rzeczy zachwycają smakiem i wyglądem, a jeśli mowa o kulinariach jednym i drugim.
To mało wykwintne danie jadłam w Libańskiej restauracji w Dubaju i zachwyciło mnie kompozycją smaków.
Dopytałam kucharza o skład i postanowiłam po powrocie przygotować owe danie w domu.
Niby nic takiego, a smakuje naprawdę wybornie, dlatego robię większy garnek i zajadam przez kilka dni.
Podaję z sałatką, a czasem z kotlecikami, otrzymując pełnowartościowy, mocno sycący obiad czy kolację.
Jeśli jeszcze nie próbowaliście to gorąco zachęcam!
Składniki:
- 2 łyżki oleju
- 5 dużych cebuli
- 1 szklanka ryżu basmati
- 1 szklanka soczewicy zielonej lub brązowej
- 2,5 łyżki przyprawy garam masala
- 5 szklanek bulionu warzywnego
- sól w razie potrzeby
Przygotowanie:
Cebulę kroimy w pióra i wrzucam do garnka z grubym dnem i rozgrzanym olejem. Smażymy na małym ogniu tak by cebula nam się skarmelizowała i nabrała słodkiego smaku i brązowego koloru. Zajmie to około 40 minut.
Gdy cebula będzie gotowa, odkładamy 1/3 do dekoracji na osobną miseczkę.
Wsypujemy ryż i soczewicę, bulion oraz przyprawy. Gotujemy do momentu aż cała wodą zostanie wciągnięta. Jeśli trzeba dosalamy w trakcie według uznania.
Nakładamy na talerze, posypując cebulką i natką pietruszki.
Świetnie komponuje się z curry czy gulaszami warzywnymi.
