Uwielbiam sałatkowe tricki, które pełnią funkcję obiadu. Taka właśnie jest dzisiejsza sałatka, na punkcie której oszalała cała moja rodzina. Naprawdę jest nie tylko przeeepyszna, ale też sycąca i szybka w przygotowaniu.
Dodatek ciecierzycy, która jest świetnym źródłem białka rewelacyjnie dopełnia kompozycje, a chlebowe grzanki dodają niezbędnych węglowodanów. Dzięki temu, tak skomponowana sałatka staje się idealnym daniem na lunch, który możemy zabrać na pracy czy szkoły, a znajomi będą spoglądać zazdrośnie na nasze pyszności. Uważajcie bo sałatka naprawdę mocno uzależnia i tak jak ja wylądujecie jedząc ją codziennie przez następny tydzień 😀
Zdradzę Wam sekret – do sałatki możecie dodać większość warzyw które macie w lodówce, tworząc swoje ulubione kompozycje na podanej bazie. Tyle radości i masa możliwości w jednej sałatce! Kto by przypuszczał <3
Składniki:
- puszka ciecierzycy
- 1 pomidor malinowy
- 1/2 papryki czerwonej lub żółtej
- 3 rzodkiewki
- 1 ogórek świeży
- 1/2 awokado
- 5 kromek dobrego, razowego chleba na zakwasie
- 3 łyżki posiekanego szczypiorku
- 1 czerwona cebula
sos:
- 6 łyżek oliwy
- 1 łyżka octu balsamico
- 1 łyżeczka musztardy
- 1 łyżka syropu z agawy
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Ogórka i pomidora sparzamy, kroimy w kostkę i wrzucamy do miski. Dodajemy ciecierzyce ( zachowajcie wodę z ciecierzycy), cebulę kroimy w pióra, rzodkiewki, awokado i paprykę w kosteczkę. Wrzucamy do miski, dodajemy szczypiorek,mieszamy.
Pieczywo kroimy w kostkę, podsmażamy na łyżce oliwy i rumienimy.
W mniejszej miseczce mieszamy składniki sosu.
Grzanki i sos dodajemy na sam koniec, chwilę przed podaniem.
Gotowe!